Jesienny spacer z rodziną w ostatni ciepły i słoneczny weekend października. Wybór padł na Łazienki Latoszyńskie koło Dębicy. Co prawda nie miałem zamiaru robić żadnych sesji, ale jak zwykle aparat jednak wziąłem ( z jednym obiektywem, bez całej walizki). Dzieciaki mam niesforne, ale mały bajerek i coś tam pstryknąć się udało. Do zdjęć postanowiłem podejść trochę inaczej, nie bojąc się jak dawniej przepaleń, za to idąc w kierunku „wrażenia”, o takie przesycenie światłem mi chodziło. Wcześniej kilka zdjęć z końcówki lata. Zapraszam.
Jesienny spacer – zdjęcia dzieci.

No to jestem zaskoczony. Nie tym, że nie zabrałeś ze sobą tobołka, ale tym, jaki obiektyw wziąłeś. Albo raczej jakiego nie wziąłeś ;)
Zdjęcie przy płocie moim faworytem.
A jaki obiektyw masz na myśli? 85? Ostatnio z pięćdziesiątka się przeprosiłem. Jest jeszcze jeden szczegół, przy zdjęciach pod światło łatwiej mi ostrość złapać. No i bardziej „uniwersalna” jest. A które zdjęcie przy płocie?
Gdy przeczytałem, że wziąłeś tylko jeden obiektyw, byłem pewien, że 35 :)
Zdjęcie to: http://bystrekfoto.pl/wp-content/uploads/2012/11/IMG_4983.jpg